Powoli zbliża się zalewanie chudego chudziaka:)
Ilekroć wchodzę na konto, nadziwić sie nie mogę ile wokół Nas ludzi dobrego serca!Każda dodatkowa suma,która każdego dnia przybywa jest kolejnym krokiem,który bez Was byłby nieosiągalny ! Bez żadnych szans.Nie wiem nawet jak mam dziękować,nie ma słów ani rzeczy,które oddadzą to co czuje każdego dnia patrząc na dzieci i wierząc,że ich życie odmieni sie na lepsze.
Oto stan konta z dnia 1 lipca
Dziś przeczytałam na facebooku,że "Mamy już 3863 zł.Przeliczając na pustaki to ok.551 sztuk.To przecież większą połowa!Nie wierzyłam,że to się tak potoczy,choć w sercu marzyłam oby tak było.DZIĘKUJĘ !Za każdy jeden !
Dziewczyny prosiły bym wkleiła tu na blog to,co jest na ten etap niezbędne.Dorotka na szczęście wie bo sama nie miałabym pojęcia co to jest nawet folia kubełkowa?Spisałam,że potrzebujemy
- rur kanalizacyjnych
- styropian na fundamenty 12 cm
- siatka i klej na styropian
- folia kubełkowa
Chcieliśmy jeszcze dodać,że przy wszystkich pracach będzie pomagał jak tylko będzie mógł mój mąż wraz z moim bratem.Nie chcemy,żeby to było tak,że chcemy jak najwięcej brać,a nie dać nic od siebie.Dziękuję,że jesteście.Monika.