Bloczki poszły w ruch :)
To się chyba fachowo nazywa poziomowanie fundamentów,przynajmniej tak usłyszałam,a jeśli chodzi o budowę to jestem kompletnie zielona:)Z pieniędzy,które zebraliśmy zanim wyszła akcja z pustakami kupiliśmy bloczki,a ponieważ nasza działka jest trochę w dole musieliśmy zakupić 700 bloczków.Nasz domek zaczyna nabierać kształtów,dzisiaj byliśmy w salonie:)Wszystkie zebrane pieniążki są przeznaczane tylko i wyłącznie na nasz domek.A tak swoją drogą jak czytam wszystkie komentarze to zastanawiam się czy z boku domku nie postawić jeszcze jednego pomieszczenia,bo chyba szykuje się duża parapetówka:):)Jeśli już piszę o stawianiu domku to miałabym prośbę,JEŚLI JEST JAKIŚ MURARZ O DOBRYM SERCU,KTÓRY MÓGŁBY I CHCIAŁBY POSTAWIĆ NAM TEN NASZ WYMARZONY DOMEK W STANIE SUROWYM W ROZSĄDNEJ CENIE TO BARDZO BYŚMY PROSILI O WIADOMOŚĆ PRYWATNĄ:)Pytaliśmy jednego murarza,ale cena którą nam powiedział niestety nas przerosła,wycenił wybudowanie domku na 30 tys.,co nie ukrywamy jest to dla nas dużo za dużo:(